W końcu stało się! Wiem, to już wisiało w powietrzu od jakiegoś czasu ale właśnie teraz powiedzieliśmy to na głos – „To krańcowość naszego związku”! Po tych słowach zrobiłeś to co wychodziło inni ludzie najlepiej- trzasnąłeś drzwiami. Zapadła milczenie. Jedyna rzecz, która teraz mogła mnie rozwiać obawy to długa i gorąca kąpiel. Bez zastanowienia skierowałam się w stronę łazienki dodatkowo już w okamgnieniu zanurzałam się w gorącej wodzie z mnóstwem pachnącej piany. Wsparłam się rękami na bokoch wanny i odchyliłam głowę przymykając oczy. Jak mówią to ciut trwało albowiem w pewnym czasie poczułam obejmujący mnie chłód. Powoli wracała przytomność. Poprzednio miałam wysiadać z wanny gdy usłyszałam czyjś przyśpieszony oddech.

Na wskroś głowę przemknęło mi kilka szybkich myśli „może zrozumiałeś że zrobiłeś błąd dodatkowo wróciłeś”, „zapomniałam zatrzasnąć drzwi”, „pewnie imaginacja płata mi dokazywanie”. Dodatkowo wówczas odwróciłam się w kierunku drzwi do łazienki. Takiego widoku bez wątpienia się nie spodziewałam. Na zamkniętej muszli toalety siedział Robert- najważniejszy przyjaciel mojego „ex”. Na wskroś chwilę patrzyliśmy sobie w oczy. Zastanawiałam się co być może robić w moim mieszkaniu a dokładniej przedmiot ujmując w mojej łazience. Wówczas dotarło do mnie że jego spodnie opuszczone były do samych kostek. Mój wzrok zaś przykuł widok tego dłoni pomału przesuwającej się po niesamowicie nabrzmiałym penisie. Teraz poskładałam wszelkie te fakty w jedną całokształt dodatkowo spośród jednej strony poczułam się onieśmielona myślą że poprzednio niejaki godzina mi się musiał przyglądać z drugiej zaś odczułam delikatne ochoczo rozchodzące się po naszej myszce. Zmieszana nie wiedziałam co zajmować się aliści w tej chwili podszedł Robert i podał ścierka który uprzednio położyłam na szafce obok toalety. Wstałam a on otulił mnie poprzednio po czym wziął na ręce. „To nie zdrowo leżeć w zimnej wodzie” wypowiedział delikatnie uśmiechając się. Postawił mnie na ciepłym dywaniku i przyciągnął do siebie. „Chodź ogrzeję cię odrobinę”. Objął mnie ramionami. Wówczas dopiero poczułam tego maskulinizm prężącą się pośród nami. To był duży, twardy penis z sexy mocno odznaczającą się główką. Czułam jako pulsuje i drga między nami. Robert zaczął powoli wodzić palcami po moim ciele przesuwając je na długości pleców czasem zahaczał o lędźwie. ścierka opadł obnażając moje piersi na których sterczały już okrągłe sutki. Pracowicie wykorzystał ten faktyczny stan rzeczy dodatkowo bez namysłu zajął się nimi. Całował je, ssał niczym małe dziecko to znowu ostrożnie przygryzał. Jego palce coraz w wielu sytuacjach dotykały moich krótkich włosków po czym wsuwały się między nogi ostrożnie pieszcząc „mikry guziczek”. Moja myszka nie pozostawała obojętna na te pieszczoty. Czułam jako robi się coraz wilgotniejsza dodatkowo gorąca. To znak że ego też nie mogę być obojętna. Pocałowałam Roberta po czym wodząc dłońmi po jego torsie przykucnęłam przed poprzednio. Dopiero teraz mogłam dobrze docenić szerokość jego męskości dodatkowo to mnie trochę przestraszyło. Daleko przerastał normalne wymiary. Ujęłam go w dłoń ale nie mogłam zatrzasnąć uścisku nie wspomnę poprzednio do tego stopnia wystawała na długość. Zbliżyłam usta do tego główki i objęłam ją wargami. Spodobał mi się jej woń. Muszę przyznać że Robert jest bardzo zadbanym mężczyzną w każdym calu. Nie mogłam jednak zbyt długo prowadzić dalej tych pieszczot bo podnieta Roberta było już nader duże. Rozłożył na szafce ręcznik po czym znowu mnie uniósł i położył na poprzednio. To tutaj miało dojść do tego co napawało mnie ogromnym podnieceniem aliści i strachem. Chwytając mnie pod pośladki rozsunął moje nogi i zatopił indywidualne usta w tym do czego obecnie proch łatwy wejście. Jego zbiór znaków wchłonął każdą kroplę mojego soku po czym zaczął „tańczyć” wokół małego guziczka. To spowodowało że znowu wypłynęły jeszcze większe ilości soku. Myślę że w chwili obecnej na to czekał. Zaczął się wkradać językiem do mojej myszki próbując zaczerpnąć jak najgłębiej to możliwe. Moim ciało przeszyły ciarki. Zastygłam natychmiast poczym poczułam że brakuje mi powietrza. Zaczęłam żwawo dodatkowo głęboko odetchnąć i to tylko był początek tego co miało się wydarzyć. Robert jedną ręką rozchylił płatki otulające wejście do naszej małej cipki i drugą objął swoją maskulinizm i zaczął pocierać nią należący do mnie mikry guziczek. Gdy wypłynęła kolejna doza soków nawilżył nimi główkę penisa dodatkowo zaczął poprzednio nalegać. Poczułam w sobie jego główkę jak rozpycha moją małą norkę aczkolwiek wycofał ją. Kolejne jej wejście było mocniejsze i przez co zatopiła się poniekąd głębiej.

Robert zaczął powolne ruchy. To wsuwała to wycofywał własną oręż. Każdemu wsunięciu towarzyszył coraz większa siła. Na naszej twarzy pojawił się mina bólu. Zauważył to dodatkowo na chwilę zaprzestał jakichkolwiek ruchów. Leżeliśmy w taki sposób złączeni a ja czułam jako szczelnie mnie wypełnia ale nie wszedł cały. Momentalnie nieco się wycofał orgia dodatkowo trzymając mnie za lędźwie jednym silnym ruchem nabił mnie na swój słup. Z mojego gardła wyrwał się nawoływanie, jaki zaraz uciszyły jego pocałunki. Przypomniałam sobie moje obawy przed straceniem cnoty dodatkowo dopiero teraz wiedziałam że tamten ból to było nic w zależności od z dzisiejszym. W końcu był cały we mnie, czułam go najgłębszymi zakamarkami mojej myszki. Jak minął boleść zaczął wykonywać ruchy biodrami. To wsuwał się to wysuwał ukazując całą długość penisa. Jego ruchy stawały się coraz szybsze. Dobijał do samego dna. Każdemu wsunięciu towarzyszył brzmienie klaśnięcia tego jąder o moje lędźwie. Nasze oddechy wyrównały się w szaleńczym tempie. Postanowiłam wychodzić moimi biodrami na spotkanie każdemu jego ruchowi przez co łatwiej zatapiał się we mnie. Postanowiliśmy zmienić pozycję. Wyszedł ze mnie dodatkowo usiadł na zamkniętej toalecie. Usiadłam na nim okrakiem przodem do niego. To był dobry koncepcja albowiem pozwoliło nam to swobodniej się całować i ja mogłam sprawdzać głębokość na jaką przyjmowałam go w siebie. Lecz również twoja pozycja nie ondulacja za czasochłonnie. Gdy siedziałam nabita na niego, wstał unosząc mnie na rękach i oparł plecami o ścianę co dało trochę ochłody mojemu rozgrzanemu ciału. Znów trzymała mnie za lędźwie i maksymalnie rozchylając nogi wchodził we mnie na stojąco. Wydawało mi się to nieco brutalne aliści jednocześnie niesamowicie podniecające. Moje podnieta sięgało poprzednio granic wytrzymałości. Cała moja cipka pulsowała z rozkoszy, gorąca dodatkowo bólu. Wtedy opuścił mnie na ziemię i zapowiedziała niezbyt duże przyśpieszenie. Nie wiedziałam co ma to oznaczać ale bez wyjaśnień odwrócił mnie plecami do siebie i szepnął żebym uklękła na czworaka wypinając do niego ów „seksowny tyłeczek” jak go określił. Zrobiłam o co prosił. I już po chwili wszedł we mnie od chwili tyły dociskając moje biodra do spersonalizowanych. Przyznam że ta pozycja spowodowała że do tej pory lepiej pieścił moją norkę. Nadal trzymając mnie zbyt biodra wchodziła we mnie. Jeszcze szybciej i szybciej. Oboje zaczęliśmy na głos jęczeć. Trwale nie przestawał. To już nie był jakiś prosty relacja, odezwały się w nas rządze o które nie podejrzewałabym ani siebie ani tego. Tempo stawało się nieproste do wytrzymania. Nie nadążałam zapamiętywać tego pchnięć. Tym łącznie jak na chwilkę przerwała ruchy bioder spojrzał mi równo w oczy. Trwało to kilki sekund a być może całą całe wieki?? Wyczytałam w tym spojrzeniu jedno wątpliwość a dosłownie błaganie. I znowu w głowie zaczęły ostra masturbacja szumieć różnorodne pomysłu aliści nie było na nie czasu. Nasze ciała domagały się spełnienia. Wyprostowałam się dodatkowo sięgając ku tyłowi przycisnęłam jego lędźwie do indywidualnych. –Zrób to… proszę…dokończ we mnie…jak najgłębiej… – to wszystko co mogłam wypowiedzieć. Jego ponowne ruch świadczyły że dobrze odczytałam tego spojrzenie dodatkowo w chwili obecnej na takiej odpowiedzi zależało mu najbardziej. Po tej krótkiej chwili znowu wchodził we mnie spośród całkowitym impetem do samego końca. Łazienkę zaczęły wypełniać nasze jęki przeradzające się w nawoływanie. Moją myszką zaczęły targać mocne skurcze które rozchodziły się po pełnym ciele. Znowu wypłynęły spośród niej duże ilości soków. Robert aczkolwiek nie przestawał. Teraz jednak jego ruchy stały się wolniejsze bardziej posuwiste ale za to pewnie dobijały do mojego wnętrza. Dodatkowo on w końcu znieruchomiał i doznania jakie odbierałam wnętrzem naszej cipki biły niesamowite. Tego penis zesztywniał jeszcze w wyższym stopniu i nie bacząc na iż Robert nie wykonywała żadnych ruchów, zaczął pewnie we mnie rezonować. Czułam jako pulsują jego nabrzmiałe żyły. Jeszcze dwójka mocne pchnięcia i stało się. Tego męskość w kilku wystrzałach wypełniła moją cipkę gorącą spermą…Zastygliśmy na chwilę w tej pozycji. Było bajecznie. Robert chciał już poniechać moją myszkę aliści poprosiłam go aby jeszcze na wskroś chwilę w niej pozostał. Usiadł więc opierając się o ścianę a ego dalej miałam jego dużego penisa w sobie.

Nie czułam poprzednio w taki sposób jako na początku ażeby rozpychał moją pochwę aliści to mocno efekt tego że stracił poprzednio trochę swego wigoru dodatkowo nie był już ten sztywny. Jednak mimo to nadal całą mnie wypełniał… Nasze oczy znowu się spotkały. „Marzyłem o tym od chwili kiedy cię poznałem. To głupie aliści chociażby nie wiesz jako zazdrościłem swemu najlepszemu kumplowi. Jesteś cudowna…”te słowa dodatkowo to co się wydarzyło dawny jeszcze lepszym lekiem aniżeli wcześniejsza kąpiel! Tego dnia dodatkowo następującej po nim nocy miałam do tej pory okazję kilkukrotnego zbadania długości oręża Roberta – jest imponująca! I trwa to do dziś i mam nadzieję że na tym się nie skończy…A jak wypróbujemy coś nowego to może też to opiszę…