Chyba każdy ślinił się na jej widok

0
846

Przez pierwsze dwa lata zajęcia prowadziła z pozoru miła pani, której postawa nie nader motywowała mnie do pracy. Pierwszą i drugą klasę kończyłem z dwóją na koniec – rozwód ówczesnej nauczycielki doprowadził do tego, iż była ona cięta na wszystkich chłopaków z mojej szkoły. Byłem do niej opornie skłonny, wręcz nie lubiłem jej. Zmiana nauczyciela w trzeciej klasie okazała się mekką. Okazała się nią czterdziesto paru letnia K. .Chyba każdy ślinił się na jej widok – to dzięki niepowtarzalnej urodzie, którą nabyła prawie pół wieku temu. Była średniego wzrostu brunetką, czupryna miała jak gdyby do połowy szyi. Przez jej głębokie, zielone oczy i całe wargi nie kiedyś zapominałem o lekcji dodatkowo myślałem „co aby było gdybym musiał staą‡ się po lekcji”. Łšrednia opalenizna dodatkowo skromny makijaż dopinał nienaruszony efekt. Jak mówiłem uprzednio – nie należała do kobiet wysokich. Przypuszczalnie miała byą‡ może metr siedemdziesiąt pi깇, nie więcej. Maj nie powinno się do chłodnych miesięcy, na wskroś co coraz w wielu wypadkach zdarzało jej się dŁºwigaą‡ przepastny dekolt. Mimowolnie należący do mnie wzrok wodził tam, kiedy ona tłumaczyła mi sposób na rozstrzygnięcie zadania. Czyli to zauważała? Byą‡ może; bywam jednak pewny, że zdawała sobie sprawę spośród jego, że każdy z osobna spośród jej uczniów (mowa o części męskiej, nie zdziwiłbym się aczkolwiek, jakby jakieś dziewczyny spośród mojej szkoły poczuły w sobie lesbijski zew) był na jej okrzyk. Dbała o siebie – jej paznokcie zawsze były przypiłowane i pomalowane, zazwyczaj na czerwono. Zajęcia pozalekcyjne odbywały się w czwartki, na siódmej lekcji. Jego dnia miałem ich pi깇, przeto na wskroś wolną godzinę miło spędzałem godzina w bibliotece szkolnej, poświęcając się lekturze moich ulubionych czasopism. Towarzyszyła mi moja rówieśniczka, która teoretycznie miała ów osobiście obiekt co ja. Nie sądzę jednak, żeby należała do grona milf-hacker, jak bądŁº cicha woda brzegi rwie… Zważywszy na okoliczności, godzina, obszar dodatkowo mężczyŁºni i kobiety – mogłem spodziewaą‡ się wszystkiego. Po spędzonej godzinie w bibliotece, wybraliśmy się poniżej klasę 107, cierpliwie oczekując na wyrok. Przedpokój był do wynajęcia, byłem tylko ego dodatkowo Ania. Afrodyta przyszła poprzednio zadzwonił karo – cóż, było to dla nas obojętne. Weszliśmy do klasy, wypakowaliśmy się, nauczycielka położyła aparat telefoniczny na biurku po czym skierowała się w stronę naszej ławki. Widok jej dekoltu dodatkowo stukot koturnów doprowadzał do tego, że moje serce znacznie przyspieszało. Nie okazywałem jego – serce własną drogą, ja byłem flegmatyczny, ale czasem brakowało mi pewności. Nasza „zgrupowanie” była przygotowywana pod względem egzaminu gimnazjalnego – rozwiązywaliśmy różnego rodzaju testy wyboru, zadania otwarte, robiliśmy krzyżówki genetyczne. Większośą‡ funkcji nie sprawiała mi większego dylematu, co mogło ująą‡ do odkrycia moich wstępnych planów. Postanowiłem „zapominaą‡â€ paru rzeczy, i tuż przed dzwonkiem zadaą‡ pytanie, jakie doprowadzi do powstania dyskusji. Tak też nawiązał się dialog – Ania wyszła i zostawiła otwarte drzwi, a ja z uwagą słuchałem anielskiego głosu mojej nauczycielki. Chwilowa słabośą‡ doprowadzała do wodzenia mojego wzroku w stronę jej na pozór obfitego i jędrnego biustu. Słabośą‡ za słabością, zdarzało się to kategorycznie zbyt często.. w pewnym czasie nie wytrzymała mojej „podzielności wątpliwości”, złapała mnie zbyt przeguby rąk dodatkowo pokierowała moje dłonie tuż pod własną koszulkę. „Ulżyło wszystkim? Możesz się w końcu skoncentrowaą‡ na takim co mówię?” – powiedziała. Stałem wryty jako pal, nie trzymała poprzednio moich dłoni, natomiast moje dłonie były trwale na lokalizacji. Serce biło mi bardzo żwawo, zrobiłem się komunistyczny jako burak a moje Łºrenice rozszerzyły się, jakbym był na haju. Mam nieco specyficzne odruchy bezwarunkowe; nie myśląc czasochłonnie nieco ścisnąłem „balony” – nie bez powodu użyłem tego określenia, gdyż twardością przypominały one średnio napompowany balon. Gapiłem się w jej oczy nie dowierzając, co się obecnie historia. Usłyszałem tylko jak lekko jęknęła, po czym kazała mi trzymaą‡ ręce przy sobie dodatkowo zamknąą‡ drzwi. Posłuchałem się jej po części – myślałem, że mam wyjśą‡, nie bacząc na to drzwi zamknąłem od wewnętrznej strony. Zerknąłem na nią – na jej twarzy zarysował się lekki uśmiech; uznałem, że podjąłem prawidłową decyzję. Widziała, że ją podniecam – w charakterystycznym miejscu na moich spodniach pojawiło się dośą‡ jednoznaczne wybrzuszenie. Byłem nader niepotwierdzony, wiedziałem, że to ona posiada teraz kontrolę. Po takim, jak ściągnęła koszulkę, oniemiałem spośród wrażenia. Równomierna opalenizna, pełna figura dodatkowo łatwy, choą‡ w tamtej chwili seksowny, czerń biusthalter doprowadziły mnie do stanu euforii. Wciąż stałem obok drzwiach, dzieliły nas jakieś dwie lub trzy ławki. Z jej ust wyszły wyrazu „na co czekasz?”, co dało mi konkretnie do myślenia – „działaj, raz się żyje”. Powoli zbliżałem się do niej nie tracąc kontaktu wzrokowego, chciałem wyżywią‡ panujące ton jako najdłużej – „niech się trochę pomęczy”. Usiadła na biurku, ja stałem. W końcu wróciłem do pozycji będącej symbolem frustrackiej walki o moją uwagę, po czym pocałowałem ją w szyję. Raz, dalszy, trzeci, czternasty. W końcu nasze wargi się do siebie zbliżyły, a w chwili obecnej na ten moment czekałem. Musiała czuą‡ mojego penisa na swoim brzuchu – „chociaż wie jak na mnie działa”. Nie miałem pojęcia o mechanizmie rozpinania biustonoszy, szczęśliwie nie miałem problemów z dopięciem, a prędzej rozpięciem swego. Myliłem się – jej biust lekko zwisał i nie był tak obfity jak sobie to obrazowałem, nie było to dla mnie żadnym oporem, a wręcz przeciwnie, podsycało tylko moją ch깇 do zabawy. Jej sutki dawny mocno naprężone, wiedziałem, że niedostatek doświadczenia nie bywa tu żadną barierą. Mój cichy jęczenie był homologiczny spośród orgazmem, nie bacząc na to wzwód nie ustawał. Rozpocząłem od chwili jej sutków, jakie miały nieco słonawy smak. Nie działałem usilnie – opanowałem się i wszystko działo się powoli, tak, aby z tych zaj깇 czerpała jak największą korzyśą‡. Włożyła własne ręce poniżej moją koszulkę, a jej dotyk sprawiał, że zapominałem o tym, co się działo w owym momencie. Miała delikatne i gładkie dłonie. Jęki nie ustawały, a spośród czasem stawały się jeszcze intensywniejsze. Objęła mnie nogami, dłonie trzymała na moich plecach, przycisnąłem ją do siebie i rozpocząłem namiętnie całowaą‡ w usta. Miałem wówczas ochotę wejśą‡ w nią dodatkowo zostaą‡ tam poprzednio po wsze czasy, aliści czy 12 centymetrów zrobiłoby jej jakąś różnicę? Jaki wie Oliwy do ognia, i co najmniej w taki sposób myślałem, dodała przyjaciółka K., a zarazem moja nauczycielka od chwili matematyki, która bez pukania weszła do klasy. Zastała nas w jednoznacznej pozie. Zdążyłem się dopiero odwrócią‡ dodatkowo zauważyą‡ uśmieszek na jej twarzy, jaki niechcący odwzajemniłem. Wyszła, jak gdyby nic się nie stało. A stało się – był to finisz pieszczot zarówno dla biolożki, jak i dla mnie. Ubrała się, w międzyczasie otworzyłem otwór okienny. Starałem się wynieśą‡ się z błogostanu, żeby pies z kulawą nogą przypadkiem nie zobaczył mnie z namiotem. Na pożegnanie pocałowałem ją w czoło i wyszedłem bez słowa. Ona została w klasie, może dochodziła do siebie. A może dopiero dochodziła – jeden pies. Byą‡ może w chwili obecnej uratowałem dupę dla kogoś, jaki był zagrożony z biologii… Po cichu liczę na to, że Agnieszka, przyjaciółka naszej profesorki, zapomni o całej sprawie.

go rozłożyłam ręce dodatkowo kręciłam się w kółko. ona nie miałam czasu przychodzią‡ tutaj. info całowaliśmy się w tym miejscu, na takim chodniku, krąg łąki, w tutejszym deszczu, cali mokrzy. www po chwili Helios schowało się i na niebie ukazały się czarne chmury. on grupka nastolatków rozpalająca grill. ten przygotowaliśmy zdjęcie jakiejś zakochanej parze, która nas o to prosiła. tego umówiłam się z Marcinem na spacer. profil umie słyszeą‡ dodatkowo poradzią‡, i to nader sobie cenię. konto nasze języki tańczyły, ręce oplatały nasze ciała, nie słyszałam nic oprócz tego oddechu i deszczu spadającego na ziemię. to odpoczęłam od chwili jego wszystkiego, co mnie otaczało. ten jego ręce powędrowały na moje lędŁºwie dodatkowo zaczęły je delikatnie masowaą‡.. persona rybacy, próbujący złowią‡ garśą‡ na kolację. ono puścił moją rękę i położył ją obecnie na moim policzku. ona moja szkolna miłośą‡, w końcu. ten w przeciągu kilku sekund byłam poprzednio cała mokra. oto zaczęliśmy kierowaą‡ się w stronę miasta. go zaczęliśmy prowadzią‡ się w stronę aglomeracje. user nadal, na kocu, jakaś zakochana para wpatrzona w siebie i tylko w siebie. persona wiedzieliśmy, że do lokalu mieszkalnego posiadamy o wiele i moglibyśmy nie zdążyą‡, zatem przyspieszyliśmy. profil podszedł do mnie, wziął mnie zbyt rękę dodatkowo przyciągnął do siebie. user odpoczęłam od tego wszystkiego, co mnie otaczało. ono jezioro bywa dośą‡ duże. tutaj – Spróbuj! Zobaczysz, jakie to fantastyczne! Taki ciepły, letni cała seria! Zapomnij się, chociaż natychmiast! Nie spróbował, dopiero stał i patrzył na mnie, i deszcz lał się z nieba nadal dośą‡ obficie. tutaj w tym momencie wylała się z nieba tona deszczu dodatkowo spadła prosto na nas. tego spacerowaliśmy dodatkowo rozmawialiśmy. ono zerwał się wiatr, i woda w jeziorze wzburzyła się. user podszedł do mnie, wziął mnie za rękę i przyciągnął do siebie. konto w pewnym czasie poczułam krople deszczu na ramionach dodatkowo głowie, a w parę chwil jedna, wielka spadła prosto na mój nos. konto rybacy, próbujący złowią‡ coś na kolację. tu stanęłam na środku chodnika i rozłożyłam ręce.